piątek, 20 grudnia 2013

Przylecieli aniołkowie...

Aniołkowie przylecieli wczoraj wieczorem, już prawie po ciemku. Nie mają jeszcze wierzchnich okryć, i lot musiał być trudny, bo pogubili skrzydełka. Trzeba będzie dzisiaj dorobić.





Pojawiły się też ptaszki-świergolaszki i jeszcze więcej gwiazdek:















 To są gwiazdeczki z TEGO BLOGA.




Jest też już gotowa lala Ania, która po Świętach wybiera się do Polski. Wzorek na Anię jest TUTAJ.








Szydełkowe lale powstają szybko, i mogą pomóc chociaż trochę takiej dziewczynce ELIZIE BANICKIEJ.


TUTAJ  fajny wzór nie tylko na lalę ale i na inne stwory.
No, a teraz ruszam do boju z zalegająca po kątach entropią. Papa!

5 komentarzy:

  1. Dopiero teraz mam czas na chwile poczytania oraz popisania. Takie fajne swiateczne dekoracje, pelne radosci.
    Zycze wszywtskiego najlepszego z okazji Swiat, spokojnych oraz radosnych i szczesliwego Nowego Roku.

    OdpowiedzUsuń
  2. What pretty angels and stars and birds!

    A very Happy New Year to you, Marta. :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Entropia pogoniona?
    Z szydełkowych cudów najbardziej ujął mnie niebieski ptak, który złożył koralikowe jajka wprost do słoika!

    OdpowiedzUsuń
  4. Entropia, małpa jedna, ma to do siebie że po prostu JEST. Zawsze.
    A Ptak Niebieski rzeczywiście tych jajeczek pełno naskładał i teraz je wysiaduje, hihi!

    OdpowiedzUsuń
  5. Maaaaartaaaaa - jest żeś tam? Bądź - co? :) :*

    OdpowiedzUsuń