wtorek, 9 lipca 2013

Working on my blanket-Robię kocyk

Kiedy jest za duszno i za gorąco i nic mi się nie chce, albo wszystko co trzeba jest porobione, to włączam sobie idiot box ( przepraszam, telewizorku!), robię dobrą kawkę albo herbatkę i szydełkuję kocyk.
Nie muszę się spieszyć, bo do zimnej pory jeszcze daleko.
Kocyk będzie kolorowy, żeby było człowiekowi i krasnoludkom weselej w zimnej i szarej porze roku. Potrzebuję co najmniej 25 kwadratów 12 X 12 cali, a jeszcze lepiej byłoby ich mieć 30.
Strrrasznie to przyjemna robótka, taki koc. Muszę jeszcze powciągać wkurzające nitki które wrednie pałętają się z tyłu każdego motywu a potem wykombinuję jaką bu tu zrobić kolejną piątkę. Wszystkie wzory na te kwadraty można sobie znaleźć na  ravelry.






 

 
 
 
 
 
 
 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz